– Co uważa Pani za największy sukces w historii działania szczecińskiego TBS-u?
– Nie ma w działalności STBS pojęcia „największy sukces". Zarząd spółki stara się rozwijać statutowe płaszczyzny działalności Szczecińskiego TBS w sposób zrównoważony. Dlatego trudno jest mówić o jednym polu, na którym spółka odniosła spektakularny sukces. Łatwiej jest powiedzieć, jakie są wyniki na poszczególnych obszarach aktywności Szczecińskiego TBS. Jedną z tych dziedzin jest budowa mieszkań na wynajem. w całym okresie swojej działalności spółka wybudowała 2 016 mieszkań i 19 lokali użytkowych. Istotna jest różnorodność tych lokali. Wybudowaliśmy mieszkania dostosowane do oczekiwań różnych najemców np.: wychowanków domów dziecka, osób niepełnosprawnych, osób mogących sobie pozwolić najwyżej na minimalny czynsz komunalny.
Drugi sektor działalności to renowacja i rewitalizacja śródmiejskiej zabudowy. Tu niewątpliwym sukcesem jest zakończenie renowacji kwartału 27 i kontynuowanie tych działań na innych obszarach Śródmieścia. Sukcesem jest na pewno różnorodność sposobów finansowania naszych przedsięwzięć. Środki pozyskiwaliśmy zarówno z funduszy przedakcesyjnych, unijnych, Banku Gospodarstwa Krajowego, wszelakich programów mieszkaniowych, kredytów, dotacji. Zajmujemy się również zarządzaniem nieruchomościami na zlecenie – muszę przyznać, że mamy w tej kwestii silną pozycję na szczecińskim rynku. To czysto biznesowa działalność. Odnalezienie się w warunkach konkurencji wolnorynkowej jest także sukcesem spółki.
– w jaki sposób staracie się inwestować w rozwój potencjału kadry i jak mocny wg Pani jest związek pomiędzy „jakością zasobów ludzkich", a sytuacją przedsiębiorstwa? Krótko mówiąc jak wielki wpływ na sukces spółki mają Wasi pracownicy?
– Dla mnie firma to nie budynki, biura, komputery , tylko ludzie. Udało się nam, stworzyć świetny zespół pracowników – ale żeby go utrzymać trzeba w niego inwestować. Firma dopłaca do studiów podyplomowych i motywuje do podnoszenia kwalifikacji na różnych szkoleniach i kursach. Inwestowanie to nam się opłaca , bo pracownik wraca do firmy wnosząc do niej nową jakość. Przyznam, że bardziej cenimy nie ludzi uległych, ale osobowości, które wnoszą nowe pomysły i energie. Oczywiście umiejętność pracy w zespole jest bardzo ważna. Bardzo dla nas jest istotne, podejście pracowników do naszych klientów. Wymagamy szacunku i zrozumienia potrzeb drugiego człowieka. Powtarzam – „tak zajmujcie się sprawami klientów, tak jak sami byście chcieli być obsłużeni".